Prospekt y pieniądze
- Szczegóły
- Kategoria: Rynek antykwaryczny
Plany Prospekt Fortecy Częstochowskiej z 1778 roku trafi na aukcję z ceną wywoławczą 50 tys. zł. Takiego rarytasu nie ma ani Jasna Góra, ani miejskie muzeum.
Stołeczny antykwariat Lamus reklamuje "Plan y Prospekt" jako unikat, co ma potwierdzać najwyższa cena wywoławcza spośród tysiąca wystawionych na aukcję pozycji. A są wśród nich nieznane listy Adama Mickiewicza i Juliusza Słowackiego, a także uważane za zaginione archiwum Ludwika Mierosławskiego.
- Widok Jasnej Góry z czasów konfederacji barskiej to piekielna rzadkość. Został przywieziony na aukcję z Francji - zachwala Andrzej Osełko, właściciel antykwariatu.
Jesień życia w luksusie
- Szczegóły
- Kategoria: Rynek antykwaryczny
Bibliofile sprzedają księgozbiory, żeby dołożyć do emerytury lub zbudować dom. Kupowane za grosze książki po kilkudziesięciu latach można sprzedać za fortunę. Jakie książki zdrożeją za kolejne 20-30 lat?
Na aukcji 25 września w warszawskim antykwariacie Lamus trafi pod młotek prywatna kolekcja. Właściciel sprzedaje ją po to, aby godnie żyć na emeryturze. To w ostatnich latach kolejny dowód na to, że książki, stare mapy, rękopisy są dobrą lokatą. Niedawno sprzedał swoje białe kruki Zbigniew Rzeszotarski. Juliusz Wiktor Gomulicki, zwany "królem warszawskich bibliofilów", regularnie wyprzedaje fragmenty zbiorów, aby finansować kolejne zakupy. Po ekslibrisach lub pieczęciach własnościowych poznamy, z czyjej kolekcji pochodzą oferowane książki!
"Lamus" - Świątynia książki
- Szczegóły
- Kategoria: Rynek antykwaryczny
Z Hanną i Andrzejem Osełko właścicielami świątyni książek LAMUS - Antykwariaty Warszawskie i Dom Aukcyjny rozmawia Zygmunt K. Jagodziński.
"Kiedy kto z panów lub księży zawita, to tylko o mnie i o lamus pyta?"
Wincenty Pol (1807-1872) Pacholę hetmańskie, Warszawa 1862. s. 25
- Niech ten cytat stanie się myślą przewodnią, rodzajem motta do naszej rozmowy o Państwa profesji i ukochanych książkach.
Z Wilanowa pod młotek
- Szczegóły
- Kategoria: Rynek antykwaryczny
Najdroższa książka kosztuje 58 tysięcy zł. Gdyby nie artystyczna oprawa, byłaby o połowę tańsza. Zabytkowych książek nie przybędzie, mogą tylko zdrożeć.
Warszawski antykwariat książkowy Lamus drukuje wyniki aukcji, rozsyłane do prywatnych klientów oraz bibliotek. Z analizy danych wynika, że np. rękopisy królewskie w 2000 roku miały ceny wywoławcze ok. 600 zł, a sprzedawano je po 1800 - 2500 zł. Natomiast na ostatnich aukcjach tej klasy rękopisy oferowane są już po ok. 2 - 3 tys., a osiągają ceny 6 - 8 tys. Za rękopis Anny Jagiellonki zapłacono rekordową kwotę 20 tys. Wybrane rzadkie i dobrze zachowane książki drożeją średnio o 30 - 50 proc. rocznie.
Panie i Panowie, do książek!
- Szczegóły
- Kategoria: Rynek antykwaryczny
Niezbyt głęboka, ale przecież odczuwalna bessa na rynku sztuki nie ma wstępu do światka bibliofilów
Jeśli chciało się zobaczyć licytacje wielkie cenami i ułańską fantazją szarżujących klientów, trzeba było pójść na sobotnią XV aukcję książek i grafiki antykwariatu Lamus, firmy szacownej i nadającej ton stołecznemu rynkowi. Istne szaleństwo - tłum taki, że na sali trudno ustawić obie stopy, oferta tysiąca bez mała wspaniałych, a nierzadko przecudnych i arcyrzadkich starych druków, map, rękopisów, grafik, smakowitych książek no i sprzedane ponad cztery piąte oferty. Coraz więcej wskazuje, że im bardziej słabną emocje na rynku sztuki, tym wyraźniej zbieracze i inwestorzy interesują się rarytasami bibliofilskimi.